Aktualny mistrz kontra aktualny lider tabeli. W sobotę wieczorem fanów holenderskiej piłki czeka prawdziwa ligowa uczta: Ajax Amsterdam - FC Twente. Czy Ajax zatrzyma rozpędzony klub ze wschodu?

Ajax znają prawie wszyscy, ale FC Twente? Gdyby zapytać polskich fanów piłkarskich, z jakiego miasta pochodzi ta drużyna, pewnie nawet wielu zagorzałych kibiców miałoby problemy. Ale nie oszukujmy się: znajomość holenderskiej piłki ogranicza się w krajach spoza Beneluksu do znajomości kilku najbardziej zasłużonych holenderskich klubów: Ajaxu, Feyenoordu, PSV.

Żaden z tych byłych lub aktualnych gigantów niderlandzkiego futbolu nie znajduje się obecnie na czele tabeli. Po sześciu meczach pierwsza dwójka to: FC Twente i SBV Vitesse. FC Twente - drużyna z niewielkiego Enschede - wygrało dotąd wszystkie mecze. Z 18 punktami na koncie klub z Enschede pochwalić się może 4 punktami przewagi nad wspomnianym Vitesse. Skąd to Vitesse? Również nie z Randstad (Amsterdam-Haga-Rotterdam-Utrecht), ale z dosyć prowincjonalnego Arnhem.

Ajax, który w ubiegłym roku po raz drugi z rzędu rzutem na taśmę zdobył mistrzostwo kraju i awans do Ligi Mistrzów, teraz jest dopiero na miejscu trzecim. Do FC Twente traci sześciu punktów. Spora strata, nawet jeśli to dopiero początek sezonu. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie dla amsterdamskiej drużyny rozczarowaniem.

Po stronie Ajaxu jest statystyka: z 47 meczy, jakie amsterdamski klub rozegrał na własnym terenie z FC Twente, Ajax przegrał jedynie trzy. Czy i tym razem drużynie z Enschede nie uda się podbić stolicy? Okaże się w sobotę 29.09. Początek meczu na amsterdamskiej Arenie o 20,45.

Sz.B.

więcej newsów z Holandii